
Pasożyty a ewolucja języka
17 czerwca 2008, 10:43Corey Fincher i Randy Thornhill z Uniwersytetu Nowego Meksyku twierdzą, że pod nieobecność barier geograficznych, np. gór, mórz czy wielkich jezior, pasożyty odizolowują od siebie poszczególne populacje tego samego gatunku. Wg nich, tego rodzaju separacja pozwala na wyewoluowanie odrębnych języków (Oikos).
Microsoft zablokuje komórki
16 czerwca 2008, 11:42Zmorą każdego miłośnika kina czy teatru są osoby, które nie wyłączają telefonów komórkowych i odbierają rozmowy bądź SMS-y w czasie seansu lub przedstawienia. Proponowano już rozwiązanie tego problemu np. przez zastosowanie specjalnych mat nieprzepuszczających fal radiowych. Jednak okładanie całych sal takimi matami jest kosztowne i pracochłonne, więc metoda się nie przyjęła.

Zdrowy jak drożdżowy ryż
11 czerwca 2008, 16:00Zgodnie z wynikami dużych badań, które przeprowadzono w Chinach, powszechnie stosowany w tamtejszej kuchni barwnik/przyprawa – czerwony ryż drożdżowy (ang. red yeast rice) – zapobiega nowotworom i chorobom serca. Ryzyko zgonu z powodu raka spada o 2/3, szanse zapadnięcia na choroby serca o 33%, a ponownego zawału serca aż o 45% (American Journal of Cardiology).
Przechadzki komórek pod ścisłą obserwacją
6 czerwca 2008, 20:48Niemieccy badacze stworzyli detektor zdolny do rozróżniania komórek różnych typów na podstawie charakterystycznych parametrów ich sposobu poruszania. Urządzenie, będące obecnie w fazie testów, ma szansę stać się przydatnym narzędziem m.in. dla biologów molekularnych oraz specjalistów z zakresu diagnostyki medycznej.

Skąd się bierze choroba kosmiczna?
28 maja 2008, 11:31Siła grawitacji odgrywa istotną rolę w naszej orientacji przestrzennej. Nagłe zmiany siły ciążenia, towarzyszące np. wyniesieniu w przestrzeń kosmiczną, powodują zaburzenia tego zmysłu oraz uniemożliwiają poprawne zachodzenie wielu czynności, których poprawne wykonanie wymaga orientacji w przestrzeni. Tego typu zaburzenia, dotykające aż połowę astronautów, określamy zbiorczo jako choroba kosmiczna lub syndrom adaptacji kosmicznej (SAS, od ang. Space Adaptation Syndrome). Holenderska badaczka przyjrzała się bliżej temu zjawisku...

Uśmiechanie nie zawsze służy zdrowiu
19 maja 2008, 11:49Osoby, które z przyczyn zawodowych muszą się często uśmiechać, np. pracownicy działów obsługi klienta czy sprzedawcy, doświadczają silnego stresu – twierdzi profesor Dieter Zapf z Uniwersytetu Johanna Wolfganga Goethego we Frankfurcie. Ukrywanie swoich prawdziwych emocji przynosi więcej szkód niż korzyści, dlatego "profesjonalnym uśmiechaczom", jak ich nazywa Niemiec, powinny przysługiwać regularne przerwy w pracy, w ramach których mogliby być tak zasępieni, jak tylko mieliby ochotę.

Absynt odarty z tajemnicy
1 maja 2008, 11:08Międzynarodowy zespół naukowców zbadał oryginalne butelki absyntu i stwierdził, że to wysoka zawartość alkoholu, a nie osławiony tujon, czyli związek terpenowy występujący m.in. w olejku eterycznym piołunu, którego kwiaty i liście są wykorzystywane przy produkcji likieru, odpowiada za jego mocno rozdmuchane właściwości.
Monotonia przełącza mózg
22 kwietnia 2008, 10:01Kiedy ludzie wykonują monotonne zadanie, ich mózg przełącza się na tryb spoczynkowy. Dzieje się tak bez udziału woli podmiotu. Monitorując aktywność mózgu, można przewidzieć, kiedy ktoś jest bliski popełnienia błędu, zanim jeszcze do tego dojdzie (Proceedings of the National Academy of Sciences).

Waran gryzie słabiej od kota
21 kwietnia 2008, 13:52Największa jaszczurka świata, waran z Komodo (Varanus komodoensis), cieszy się złą sławą. Opowiada się o zagrożeniach związanych z jej ugryzieniem, ale niebezpieczeństwo wiąże się raczej z działaniem bakterii ze śliny gada, a nie z siłą samego ukąszenia. Okazuje się bowiem, że olbrzym gryzie słabiej od domowego kota...

Mikrosiłacz
19 kwietnia 2008, 08:41Zespół badaczy z Uniwersytetu Arizona oraz Uniwersytetu Columbia odkrył cechę, dzięki której powodująca rzeżączkę bakteria zasługuje nie tylko na miano mikroorganizmu szkodliwego dla człowieka, ale też... jednego z największych siłaczy świata, oczywiście w porównaniu do rozmiarów własnego ciała, czyli pojedynczej komórki.